wtorek, 28 sierpnia 2012

Rozdział 33

Obudziłam się, lecz nie miałam ochoty otwierać oczu. Kiedy już je otworzyłam zauważyłam obok puste miejsce bez Harry'ego. Usiadłam na łóżku i przeciągnęłam się. Wstałam i podeszłam do okna. Na zewnątrz święciło słońce a niebo było bezchmurne. Uśmiechnęłam się i udałam się do łazienki. Doprowadziłam się do stanu używalności, ubrałam się dzisiaj w sukienkę i skierowałam się do mojego pokoju. Otworzyłam powoli drzwi i weszłam do środka. Asia spała przykryta kołdrą po samą szyję. Podeszłam do niej bliżej i zaczęłam ją budzić.
- Aśka wstawaj - szepnęłam szturając ja w ramię
- kimkolwiek jesteś odejdź i daj mi spać - rzekła przykrywając się jeszcze bardziej
- nie wygłupiaj się wstawaj, dochodzi już 10
- zwariowałaś o tak wczesnej porze mnie budzić
- mówię po raz ostatni wstawaj, albo tego pożałujesz
- spadaj człowieku
- sama tego chciałaś - rzekłam i wyszłam z pokoju.
Pare minut później wróciłam z miską pełna wody. Bez zastanowienia wylałam całą zawartość na kuzynkę.
- aaa! odbiło ci? - wrzasnęła
- ostrzegałam, masz 10 minut i widzę cię na dole - powiedziałam wychodząc.
Zeszłam na dół zrobić nam śniadanie. Z lodówki wyciągnęam potrzebne składniki i zabrałam się za robienie kanapek. Zagrzałam tez mleko na kakao. Po więcej niż 10 minutach wszystko było gotowe. W tym samym czasie Asia weszła do kuchni ubrana w to. Zasiadłyśmy do stołu i zaczęłysmy jeść.
- po co mnie wyciągnęłaś z łóżka tak wcześnie?
- idziemy na miasto pokażę ci Londyn
- super a nie mogłybyśmy iść później aż bym się wyspała
- nie marudź
- a zmieniając temat to gdzie są chłopacy?
- pojechali do studia dzisiaj zaczynają nagrywać nową płytę - rzekłam odkładając naczynia do zmywarki.
Następnie ubrałyśmy buty, torebki i wyszłyśmy z domu. Samochodem podjechałyśmy pod London Eye. Ustawiłyśmy się w kolejne i czekałyśmy. Gdy nadeszła nasza kolej wsiadłyśmy do wagonika i ruszyłyśmy. Przed sobą miałyśmy 45 minutową podróż. Podziwiałyśmy widoki jakie nas otaczały. Big Ben, Tower Bridge, Parlament i Katedra św. Pawła oraz Pałac Buckingham. Wszystko było takie piękne a jeszcze piękniejsze jest wieczorem gdy całe miasto jest rozświetlone. Po upływie czasu wyszłyśmy z wagoniku i pojechałyśmy wprost pod Big Ben, gdzie kupiłyśmy sobie po lodzie i spacerkiem ruszyłyśmy w stronę Pałacu, gdzie znajduje się fontanna. W między czasie robiłyśmy sobie sporo zdjęć. Po drodze nie obyło się bez spotkaniu fanów i rozdaniu kilkanaście autografów. Kiedy dotarłyśmy na miejsce usiadłyśmy na jednej z ławek i zaczęłyśmy rozmawiać. Podczas rozmowy podeszły do nas dwie dziewczyny.
- mogę poprosić o autograf? - spytała jedna z nich
- oczywiście - powiedziałam i wzięłam od niej notes i złożyłam na kartce swój podpis.
W następnej kolejności zrobiłyśmy wspólne zdjęcie i po podziękowaniu odeszły a my poszłyśmy dalej. Szwendałyśmy się po mieście dobre parę godzin. Wróciłyśmy po samochód i pojechałyśmy do centrum na niewielkie zakupy. Około 14 poszłyśmy do restauracji coś zjeść i wróciłyśmy do domu.
Gdy zaparkowałam przed domem zauważyłam dziewczynę siedząca na schodach pod drzwiami. W pierwszej chwili jej nie poznałam, ale kiedy spojrzała w naszą stronę wiedziałam kim ona jest.
- Lottie - krzyknęłam i przytuliłam dziewczynę
-  hey Kate
- cześć długo tu siedzisz? - spytałam
- godzinę - odpowiedziała
- co? To czemu nie zadzwoniłaś?
- próbowałam dodzwonić się do Louisa, ale nie odbiera. Później do Harrego i też nic
- są w studio. Pewnie pracują i nie mają czasu odebrać. Chodź wejdźmy do środka.
Otworzyłam kluczem drzwi i weszłyśmy.
- Lottie poznaj moją kuzynkę Aśkę, Asia to Lottie siostra Lou
- miło mi - rzekła Lottie
- mi również - odparła Asia.
Skierowałam się w stronę kuchni w celu zaparzenia nam herbaty. Jak tylko były gotowa udałyśmy się z nimi do ogrodu.Usiadłyśmy na ławce i rozmawiałyśmy. Około 17 do domu wrócili chłopcy. Znów zapanował chaos, gwar a było tak cicho i spokojnie.
- hi - przywitałam się z nimi
- cześć - powiedzieli a Hazzy podszedł i przywitał się ze mną po swojemu, czyli składając pocałunek na moich ustach
- co to za walizka w korytarzu? - spytał Niall
- wyprowadzam się do własnego domu
- co? - krzyknęli chórem
- żartowałam, mamy gościa - powiedziałam przez śmiech.
W tej chwili podeszły do nas dziewczyny. Chłopacy przywitali się z Lottie i wszyscy udaliśmy się do salonu.
Było mało miejsca a nas tak dużo, że musiałam usiąść na kolanach Harrego. Koło nas usiadła Asia, potem Niall i rodzeństwo Tomlinson. Za to Li i Zayn usadowili się na fotelach. Rozmawialiśmy, śmialiśmy się kiedy niespodziewanie zadzwonił telefon Zayn. Ten odebrał i przez chwili z kimś gadał a gdy tylko skończył rzucił, że wychodzi i nie wie kiedy wróci. Ostatnio często gdzieś wychodzi i długo nie wraca. Było i tym razem.
Zjedliśmy kolację i rozeszliśmy się do swoich pokoi. Wykapałam się. Po mnie poszedł Harry i razem położyliśmy się do łóżka.
- wiesz, że już dawno nie wychodziliśmy gdzieś razem
- no brakuje mi tego
- a wiesz, że to jest teraz nie możliwe. Ty jesteś zapracowany i ja też
- jeśli bardzo będziemy tego chcieli to się uda - powiedział i pocałował mnie w czoło.
Przytuliłam się do niego a on objął mnie swoim ramieniem. Od razu poczułam od niego perfumy, które tak uwielbiam. Przybliżyłam twarz do jego klatki i zaciągnęłam się. Czułam jak zapach wypełnia mi nozdrza. Mimowolnie westchnęłam z radości.
- dobranoc - rzekłam
- dobranoc piękna - odparł.
Nie wiadomo kiedy słodko spaliśmy w swoich objęciach.
____________________________________________________________________

Witajcie :)  Ogromnie się cieszę, że jest coraz więcej czytelników i tym samym więcej komentarzy. Nie które jak czytałam to na twarzy miałam ogromnego banana. Wasze słowa motywują mnie do dalszego pisania i nawet jedno słowo "świetny" daje dużo radości. Dziękuje wam za to.

 

Teraz zwrócę się do anonimów jeśli zostawiacie komentarz to bardzo proszę podpisujcie się imieniem lub nazwą tt. Jest was tak dużo i nie wiem czy to pisze jedna osoba czy kilka. To dla mnie bardzo ważne.

 

W takim razie jeżeli tak dobrze wam idzie to proponuje 25 komentarzy i nowy rozdział. 

 

28 komentarzy:

  1. Jej Super nie mogę się doczekać nn

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny ! <3 No dziewczyny spinać 4 litery i komentować ! :D Czekam na Next ;)
    http://forever-be-yourself.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. zajebisty rozdział!!nie umiem go inaczej opisać;))czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  4. Super.
    czekam na następny
    +zapraszam do mnie :) http://world-in-your-eyes.blogspot.com/
    @ImLouder1

    OdpowiedzUsuń
  5. Zajebisty !!!!!!!!!!! zapraszam do sb i na : http://www.facebook.com/5idiotow ;>

    OdpowiedzUsuń
  6. Było 20 komentarzy teraz 25 a jutro co??? 30???? :P Świetny rozdział!!! Czekam na next!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny i genialny jak zawsze!!!!!
    Dawaj szybko nstępny:D
    Kocham♥ Amelia:)))))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Jesteś genialna!!!!
    Daj szybko next plis plis plis.......

    Kasia:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Rozdział super!!!
    Ja co pięć minut sprawdzam czy jest nowy rozdział i jak zobaczyłam ten to obdzwoniłam wszystkie koleżanki, które to czytają!!! A jest ich 10:D
    Jesteś niesamowita, tylko tak dalej!!!
    Twoja fanka Julia♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem ciekawa co Zayn kombinuje :D
    zapraszam do siebie na nowy : http://dopokibede.blogspot.com/ :3

    OdpowiedzUsuń
  11. BOSKI ! <3
    Dodaj szybko next ;)
    nie chciałabym takiej pobudki jaką zafundowała Katie Aśce.
    czekam na next ;)
    Zapraszam do siebie:
    http://szczesliwa-tylkoztoba.blogspot.com/

    Pozdrawiam Paula Styles ;*
    Mwahh <3

    OdpowiedzUsuń
  12. "- co to za walizka w korytarzu? - spytała Niall
    - wyprowadzam się do własnego domu
    - co? - krzyknęli chórem"
    hahaha, to było fajne :DDD
    pobudka była straszna, nie wiem jak ona się ogarnęła w 10 min, mi suszenie włosów zajmuje godzinę XDD Wyczerpujący dziś dzień miały, tyleee zwiedzania, ale co tam :D Ciekawa jestem co Zayn kombinuje, że tak wychodzi i nikomu nic nie mówi. Pewnie się potem okaże, więc czekam z niecierpliwością. Pozdrawiam :)

    http://skip-the-sky.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja Cię Ubóstwiam!!!!!!!!
    świetne opowiadanie dawaj szybko next bo nie wytrzymam!!!!
    Kocham Diana♥

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne, świetne, świetne...
    Super, super, super...
    Czekam na następny rozdział.!
    Pozdrowionka od Korneli
    :))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  15. no no no ciekawe gdzie Zayn chodzi? mam nadzieje że nie długo sie dowiemy a ogólnie rozdział świetny czekam na dalsze historie
    Paulina xx

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne :D
    Zakochałam się w twoim blogu :D

    Dominika ; >

    OdpowiedzUsuń
  17. Super rozdział czekam na następny!!!
    Asia:)

    OdpowiedzUsuń
  18. OMG.
    Jesteś genialna!!!
    Dawaj szybko next:D
    Olusia:D

    OdpowiedzUsuń
  19. Super....
    Dawaj szybko następny rozdział bo nie wytrzymam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  20. Super
    Dawaj następny!♥
    Martusia

    OdpowiedzUsuń
  21. Bombowy rozdział!!!
    Ciekawe co kombinuje Zayn???Hmmm...
    Dawaj jak najszybciej następny<3
    Jula

    OdpowiedzUsuń
  22. Tak tu siedzę z koleżankami i zastanawiamy się co będzie dalej???
    Więc, PROSZĘ zlituj się i dodaj ten rozdział wcześniej...
    Ppppppppppppppplllllllllllliiiiiiiiiiiiissssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssss...
    AGUSIA

    OdpowiedzUsuń
  23. Pisz szybko nowy noooo!

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo spodobał mi się ten blog :D
    Czytam go do początku i jestem Zachwycona ;p
    Czekam na nn ;p

    OdpowiedzUsuń
  25. Mega super świetny blog!!!!!!!!!!:D:D
    Dawaj szybko next:)))))))
    Sandra

    OdpowiedzUsuń
  26. Super <3
    I bardzo się cieszę że tak szybko dodałaś rozdział
    Uwielbiam Cię :*
    Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  27. Na blogu http://stories--about-1d.blogspot.com/ pojawiła się ankieta na konkurs "Opowiadanie miesiąca Wrzesień" Zgłosiłaś się i twój numerek w ankiecie to: 18 Namawiaj swoich czytelników do głosowania. Życzę ci powodzenia ;)
    + Dodaj się do obserwatorów. ^.^
    Abbie <3

    OdpowiedzUsuń