piątek, 4 maja 2012

Rozdział 12

Obudziłam się, skorzystałam z łazienki i zeszłam na dół na śniadanie. Wszędzie panowała cisza, zapewne jeszcze wszyscy spali. Kilka dni temu wróciliśmy ze Stanów i mamy teraz dwa tygodnie wolnego. Weszłam do kuchni i zastałam siedzącego przy stole Liam'a.
- cześć - powiedziałam
- cześć już nie śpisz?- spytał
- jakoś nie mogłam spać.
Zrobiłam płatki z mlekiem i usiadłam obok Liam'a. Siedzieliśmy tak w ciszy, aż w końcu pierwsza się odezwałam
- mamy teraz dwa tygodnie wolnego, więc pomyślałam, że może pojechalibyśmy na jakieś wczasy, co ty na to?
- mi odpowiada tylko trzeba zapytać się reszty
- oni na pewno się zgodzą
- o czym gadacie?- spytał się Niall wchodząc do kuchni
- co powiesz na jakieś wakacje? - zapytałam
- no jasne świetny pomysł - powiedział i zabrał się za robienie kanapek
Później przyszli Lou, Harry a na końcu Zayn. Wszystkim spodobał się pomysł z wakacjami. Zaczęliśmy planować gdzie polecimy.
- może na Hawaje nigdy tam nie byłam - powiedziałam
- zgoda - rzekli wszyscy
Ustaliliśmy, że wylecimy za dwa dni. Po śniadaniu siedziałam w salonie oparta o klatkę piersiową Harrego. On skakał po kanałach w celu znalezienia czegoś ciekawego.
- może pójdziemy na spacer jest ładna pogoda?
- nie mam ochoty
- no proszę, chyba nie masz zamiaru leżeć tu cały dzień
- a czemu nie
- Harry! chodź - odparłam i pociągnęłam go za rękę
- widzę, że i tak nie mam wyjścia - powiedział wstając a ja uśmiechnęłam się i pocałowałam go w policzek.

Jak na początek kwietnia było ciepło. Narzuciłam na siebie przewiewną, lekką sukienkę i koturny. Poszliśmy w stronę parku. Spacerowaliśmy i rozmawialiśmy. Obeszliśmy spore jezioro i zatrzymaliśmy się przy budce z lodami.
- jaki wybierasz? - spytał
- czekoladowy
- to ja śmietankowy.
Po drodze zrobiliśmy zdjęcie jakiejś zakochanej parze, która nas o to prosiła. Było fajnie. Odpoczęłam od tego wszystkiego, co mnie otaczało. Od pracy, telefonów, pośpiechu, on zapewne też.
- widzisz jak przyjemnie - powiedziałam
- to prawda miałaś racje
- a ty nie chciałeś iść
- od teraz będę chodził z tobą wszędzie - objął mnie ramieniem i pocałował czule w usta.
Zaczęliśmy kierować się w stronę miasta. Po chwili słońce schowało się i na niebie pojawiły się czarne chmury. Zerwał się wiatr. Zapowiadało się na obfitą ulewę. Wiedzieliśmy, że mamy daleko do domu i moglibyśmy nie zdążyć, więc przyspieszyliśmy. W pewnym momencie poczułam na głowie i ramionach krople deszczu.
- chyba będziemy musieli biec - powiedziałam.
W tym czasie wylała się z nieba tona deszczu i spadła prosto na nas. Lało bardzo obficie, jakby ktoś, tam u góry odkręcił kurek z wodą i zapomniał go zakręcić. Zaczęliśmy biec, ale to już nic nie dało. Harry był cały mokry, ja zresztą też. Koszulka przykleiła mu się do klatki piersiowej a z końcówek włosów kapały krople deszczu. Nagle zatrzymał się.
- co ty robisz? - spytałam
- zawsze to chciałem zrobić - odparł
- co?
Ten bez słowa podszedł do mnie, wziął mnie za ręce i przyciągnął do siebie. Jedną rękę położył na dolnej parti moich pleców a druga na policzku. Staliśmy tak, w tym deszczu patrząc sobie w oczy. Nachylił się i pocałował mnie bardzo namiętnie. Przybliżył mnie do siebie najbliżej jak to było możliwe. Objęłam go najmocniej jak umiałam, on gładził mnie po włosach i plecach. Całowaliśmy się tam, na tym chodniku, w deszczu, cali mokrzy. Gdy w tym czasie wszyscy chowali się, aby nie zmoknąć. Nasze języki tańczyły, ręce oplatały nasze ciała, nie słyszałam nic oprócz jego oddechu. To była najwspanialsza chwila w moim życiu. Oderwał się ode mnie i spojrzał mi w oczy.
- to - rzekł uśmiechając się.
Nie wiedziałam o co chodzi. Posłałam mu pytające spojrzenie. On zaśmiał się i powiedział
- zawsze marzyłem o pocałunku w deszczu
Uśmiechnęłam się promiennie i przytuliłam się do niego. Złapał mnie za rękę i ruszyliśmy do domu.
Nie zdążyliśmy otworzyć drzwi a już dostaliśmy kazanie ze strony Liam'a.
- gdzie wy łazicie w taka pogodę, chcecie się przeziębić - krzyknął
- och nie denerwuj się nas też zaskoczył deszcz - powiedział ze spokojem Hazzy.
Weszliśmy na górę. Zabrałam suche ubrania i udałam się do łazienki. Gdy się przebrałam zeszłam na dół. W salonie siedzieli chłopacy z Danielle i Eleanor. Przywitała się z dziewczynami i usiadłam między Harrym a Niall'em.
Ustaliliśmy, że pooglądamy filmy. Louis, znając jego świetne pomysły coś zaproponował.
- to co może obejrzymy jakiś horrorek? Dziewczyny się przestraszą a potem będzie już tylko tulu tulu, miziu miziu - szturchnął lekko Harrego Lou
- no wiesz, ja już dzisiaj miałem dużo tulu i miziu - popatrzył na mnie z uśmieszkiem
- ale wiesz, czemu nie. Dawaj coś mocnego.
Wszyscy rozsiedliśmy się na sofie. Film powoli się zaczynał.
- just, ja nie jestem jakąś wielką fanką strachu - szepnęłam Harremu do ucha
- mam rozumieć, że przez prawie cały film będziesz we mnie wtulona?
- mniej - więcej
- bosko
- kocham cię - wyszeptałam
- ja ciebie też
Jakieś pół godziny potem zasnęłam.
____________________________________________________________________

Witam. Tak jak mówiłam rozdziały będę wstawiać co tydzień. Dokładnie to nie wiem czy to będzie piątek, sobota czy niedziela. Zauważyłam, że jak napisze się wam, żeby pod rozdziałem była określona liczba komentarzy to wstawię następny rozdział to komentujecie a jak nic nie napisze to nie ma ani żadnego. Więc się pytam o co chodzi? Minęło tyle czasu i nadal nie ma ani jednego komentarza pod wcześniejszym rozdziale chociaż wiem, że odwiedza mój blog sporo ludzi. To proszę was jak czytacie zostawcie komentarz czy tak trudno napisać parę słów. Dlatego kolejny wstawię jak pod tym będzie 7 komentarzy.  


6 komentarzy:

  1. ohh jak zawiało miłością ,a le zastanawia mnie to ze większośc blogów jest o Harrym ( a przeczytałam już z 15) a nie np. o Niallu Liamie Louisie czy Zayan'ie

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha boski ;) słodko na koniec się zrobiło ;)
    czytam oczywiście czytam ;) czekam na kolejny ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. przyjemnie mi się czytało ten rozdział ;)
    bardzo fajny blog ;d
    od teraz postaram się dodawać komentarze pod nastepnymi rozdziałąmi ;d
    ~Eve

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się .;D

    OdpowiedzUsuń
  6. super ! <3 Kaśka . xoxo : )

    OdpowiedzUsuń